wtorek, 28 czerwca 2011

6.

Po wczorajszym dniu z deszczem i przenikliwym zimnem, rankiem ukazał się nam Bajkał w pełnej krasie. Co prawda zostało mu nadal zimno (ok 10-12 st) ale za to bez deszczu

Gdy mówiłem, że idę wejść do wodą i wytrzymam w niej z 5 min. kumple z lekka nie dowierzali, gdyż woda ma max 5 st. Zrobiłem to wchodząc do wody w butach - ojjj szkoda że się nie założyłem ;)

Dzisiejszy dzień był dniem organizacyjno-porządkowym. Ja wymieniłem olej w Harasku a w międzyczasie dojechało dwóch kolegów z nami jadących, którzy po drodze powiedzmy mieli mały problem ...Ważne, że szczęśliwie dojechali i możemy wspólnie jazdę kontynuować.
O Bajkale piszą poeci,pisarze, malują artyści- ja nie podejmuję się opisać tego miejsca. Zdjęcie przedstawia jedynie wycinek, w którym Angara wypływa z Bajkału. Należy nadmienić, że Bajkał jest największym na świecie zbiornikiem wody słodkiej zasilanym przez 366 rzek, natomiast z Bajkału ujścia ma tylko jedna Angara.

W takich miejscach kawa smakuje wyborne.

1 komentarz: